Autor |
Wiadomość |
amazingann |
Wysłany: Pon 23:22, 16 Sty 2006 Temat postu: |
|
ano fajnie było, szkoda ze 100-dniówka jest tylko raz w zyciu |
|
Duraj |
Wysłany: Pon 21:48, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
Tak Starenka rzeczy martwe maja to do siebie ze sie zacinaja i nie chca sie rozpiac patrz sukienka i naszyjnik
Tia Koniu byl najlepsiejszy bo jako jedyny zachowal sie tak jak przystalo na porzadnego ucznia 1Lo i walczyl ze zlem w postaci dymu tytoniowego w tolalecie, a palacze to sie wstydzic powinni i tyle
postanowilam sie wzorowac na Koniu od dzis on jest moi idolem Don Kichot normalnie |
|
słotka słotka |
Wysłany: Pon 21:36, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
A ja sobie pociągam noskiem Bo mi trochę smutno, że już po studniówce naszej Bo mi, to sie ogólnie podobało na tej imprezie! Wiesz? A warzywka się czuły w tej dżżżungli jak w swoim żywiole i to był wogle szczyt ich możliwości starenka, więc się nie dziw! Wogle wszyscy jacyś odważni bardziej byli, a mówiąc to, mam na mysli oczywiscie kolegę konia ;P, który to podjął walkę z nałogowymi <hehehehe> i oczywiście bierzemy z niego przykład ze Starenkaaaą! I wszystko byłoby cooooool, gdyby nie to, że mi się o 6 rano zaciął zamek w sukience i trza go było obcęgami rozwalać <buhahahahah> eksssstra |
|
Duraj |
Wysłany: Pon 21:28, 09 Sty 2006 Temat postu: 100dniowka :D |
|
Nio i juz niestety po 100dniowce,a bylo tak zajebiscie :p
Nasza klasa oczywisice wymiotla,ogolnie ludzie bawlili sie swietnie, nio sa male wyjatki typu warzywka ktore nie umieja sie bawic tylko taktyke gry w pilke nozna robia
100dniowka ekstra tylko Menda Radzio mnie podpuscil, ale juz ja sie kiedys zemszcze |
|
|